W Muzeum Historycznym
w Sanoku ma miejsce
wystawa tych oto prac.
░▼
Autor o swoim malarstwie:
„Nie wytyczam sobie sztywnych ram i
obszarów inspiracji. Staram się być niezależnym od
wykalkulowanych doktryn i zasad czy przyjętych a priori
koncepcji ikonograficznych. W trakcie malowania często pojawiają
się nowe pomysły i koncepcje. Wchodząc w przestrzeń obrazu,
wydają się być bardziej atrakcyjne niż powód, dla którego
rozpocząłem pracę nad płótnem. Eliminuję je - wychodząc z
założenia, że za wszelką cenę muszę realizować swój pierwotny
zamysł - ten, który został nakreślony w szybkim szkicu na kartce
papieru i do którego odnoszę się w trakcie malowania. Proces
malarski jest dla mnie rodzajem złożonej, osobistej gry, potrzebą
utrzymania (w trakcie pracy i poza nią) niesłabnącej aktywności,
jest rodzajem penetracji obrazu i odczuwania jego wewnętrznego
pulsowania.”*
*tekst zaczerpnięto z publikacji Muzeum Historycznego w Sanoku
Ale pieprzenie. Jak ktos nie wie co mialby malowac to tak pieprzy. A wszystkie obrazy takie same.
OdpowiedzUsuńTaki polski Tapies. Hehe zenada
OdpowiedzUsuńgenialne! jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńŚwietne obrazy.
OdpowiedzUsuń