Powrót Jurry'ego. Zapowiadam większy materiał o obrazach Jerzego Ryszarda Zielińskiego. Enfant terrible polskiej sceny artystycznej PRL-u. Romantyk, poeta, chuligan. To tylko początek jego historii. Ten wpis na podstawie prac wystawianych w
ZDERZAKU. Więcej w Muzeum Narodowym.
Nie mamy czasu. Wiek XX się kończy. Nadchodzi, nie, pędzi na nas wiek następny. Czas na stworzenie takiego metajęzyka, który byłby wypadkową i liryzmu, i brutalności. Bo taki jest świat, w którym nas urodzono.
Jurry
Podobają mi się te zasznurowane usta.
OdpowiedzUsuńSzkoda że tak tragicznie skończył i tak młodo.
OdpowiedzUsuń