Kolejna odsłona hiszpańskiego STREET ARTu. Najbardziej znany graficiarz z Walencji zwany ESCIF to artysta pełną gębą. Niepowtarzalny wygląd jego dziwnych postaci nie pozwala pomylić tej kreski z żadną inną. Na prywatny użytek nazwałem go z hiszpańska: Señor Conspiracion!
Ja jako nieuleczalny maniak fotografowania graffiti mówie : Conspiracion - Rewelacion
OdpowiedzUsuńTo jest prawdziwa sztuka ulicy.
maro
prawda! jeszcze mam materiał na kolejny wpis ze zdjęciami z tego cyklu, inne przykłady fajnego graffiti, niebawem zamieszczę
OdpowiedzUsuń