Fotografie Marka Powera, znanego brytyjskiego fotografika, powstały w okresie 2004 - 2009 i przedstawiają Polskę. Wykorzystano technikę fotografii wielkoformatowej. Świat obserwowany to świat widziany oczami obcokrajowca, świat opowiadany słowem transformacja. Nieco oniryczna Polska. Wystawę można oglądać do 27.06.2010 w krakowskim MCK na Rynku Głównym.










Przyznam ze wystawa nie zrobiła na mnie wrażenia. Dla mnie mieszkańca tego kraju widoki kompletnie banalne. fakt ze pomysł ze zdjęciami z jadącego autobusu bardzo dobry. A pomysł z telebimem i ludźmi wykorzystywany wielokrotnie. ( Sam z tego pomysłu korzystałem ) Ale robił to Brytyjczyk i to jego oczy. I to go ratuje.
OdpowiedzUsuńznajomi z branży foto rzeczywiście krytykowali, mi jednak w przewrotny sposób się podobają...
OdpowiedzUsuńpzdr
taki bigos w naszym karajuku jak widać stare z nowym, przekładaniec, tak jakby wąż zmieniał skórę, trwa ta transformancja i trwa, ale mimo perelelu ślady wszędzie, na ulicach i w sercach, dokąd zmierzamy?
OdpowiedzUsuń